środa, 26 października 2016

Mały bagaż

Szykujemy się do kolejnej podróży. Bilety lotnicze zakupione, niestety to tanie linie i ograniczenia bagażowe są. Nie dotarło do mnie wcześniej, że bagaż wielkości 42 cm na 32 cm to właściwie moja torebka, z która śmigam na co dzień po mieście. Zaczęłam więc kombinować, jak zmieścić w nim niezbędne kobiecie akcesoria. I wpadłam na świetny pomysł, którym dzielę się z mężem:

- Słuchaj, na te 5 dni możemy wziąć np. 5 par majtek czy T-shirtów i założyć wszystkie na raz na siebie. To samo możemy zrobić z twoimi skarpetkami. W ten sposób będzie więcej miejsca w walizce i wiesz...

- Genialny pomysł! - przerywa z entuzjazmem mój ulubiony mąż. - Oczywiście swoje lokówki też założysz na siebie? - dopytuje.

Jeśli o mnie chodzi - nie widzę przeszkód. Mogę też od razu ubrać się w maseczkę kosmetyczną, żeby nie zabrali mi tubki w czasie kontroli lotniskowej...


 zdj. depositphotos.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz