Jesteśmy na świątecznym spacerze z rodziną w Ogrodzie Japońskim. Z nami jeden "żywy" 3-latek.
Podchodzimy do małej studzienki w ogrodzie, do której zwiedzający wrzucają monety. Taka japońska studnia zyczeń. Mama pyta malca:
- Kubusiu, chcesz wrzucić pieniążek? Chłopiec kiwa głową. Dostaje więc monetę i polecenie od mamy:
- A teraz powiedz życzenie...
- ŻYYYYCZEENIEEEE!!!!!!!!! - drze się na cały ogród maluch...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz