Pochwalić się musze, bo się uduszę: upiekłam ciastka z kwiatami! Wprawdzie po wypieku nie były już takie piękne, ale bardzo smaczne, maślane Nie mówiąc o tym, że w całym domu pachniało mi lawendą w czasie pieczenia!
Przepis na ciasto znalazłam w Internecie, było dużo masła, mało mąki w nim, stąd wielkie kłopoty z ulepieniem. Po dosypaniu własną miarką mąki dało się z nich wykroić serca... Kwiaty tylko jadalne: lawenda, róża, bratki, mięta. Mniam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz